Elizeusz.pl <><
"W sieci Słowa"
- czyli okazjonalne zamyślenie nad Słowem Pana.
... podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju.
(Mt 13,47)
"Nowość Objawienia biblijnego polega na tym, że Bóg daje się poznać w dialogu, który pragnie prowadzić z nami. Patrząc na Kościół jako „dom Słowa”, trzeba przede wszystkim skupić uwagę na świętej liturgii. Jest to bowiem uprzywilejowane środowisko, w którym Bóg przemawia do nas w teraźniejszości naszego życia; przemawia dziś do swego ludu, który słucha i odpowiada. Każda czynność liturgiczna jest ze swej natury przesycona Pismem świętym. Dlatego należy pojąć i wykorzystać zasadniczą wartość, jaką czynność liturgiczna ma dla zrozumienia słowa Bożego. Jeśli jest prawdą, że liturgia jest uprzywilejowanym miejscem dla głoszenia, słuchania i celebrowania słowa Bożego, jest również prawdą, że to spotkanie powinno być przygotowane w sercach wiernych, a przede wszystkim pogłębione i przyswojone. Życie chrześcijańskie cechuje bowiem w sposób zasadniczy spotkanie z Jezusem Chrystusem, który nas wzywa, byśmy za Nim poszli". (Verbum Domini 6, 52, 72)
Dlatego tutaj dzielę się swoimi medytacjami (zamyśleniem) nad Słowem Bożym, umieszczam nagrywane homilie. Nie jestem biblistą. Nie gwiazdorzę, ale odkrywam, że pierwszym adresatem tego słowa, jestem ja sam. Taka zwyczajność w spotkaniu z nadzwyczajnością.
Zamyślenie nad Słowem:
Aktualne: [2024]
i archiwalne -> [2023] [2022] [2021] [2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2012]
Zachęcam do zapoznania się z moim [Manifestem duchowym - Elizeusz.pl]. Zapraszam również do sięgnięcia po materiały pomagające odkrywać bogactwo Słowa Bożego. Więcej na stronie: "Pismo Święte".
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej to szczególna okazja, aby uświadomić sobie, że jesteśmy miłowani, że Bóg tak bardzo nas umiłował, że pozostał z nami w Sakramencie dającym życie wieczne. Cenna lektura (medytacja) -> Przygotowanie przed Uroczystością Bożego Ciała --> [Oto wielka tajemnica wiary (Boże Ciało)] oraz [Sakrament ożywiającej miłości. ]. Polecam też rozmowę na eKAI z ks. dr hab. Dariuszem Kwiatkowskim [Teolog liturgii o znaczeniu Bożego Ciała i nadużyciach w procesji eucharystycznej].
Św. Jan Paweł II: [List z okazji 750 – lecia Święta Bożego Ciała ( 28 maja 1996 r.)].
Zachęcam do modlitwy: -> warto odwiedzić stare modlitewniki [Modlitwy na Boże Ciało] oraz tematycznie [Eucharystyczne] i [O tematyce Eucharystycznej].
Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei, którą pokładamy w Tobie.
Czy w dzisiejszym świecie - tak rozbitym i podzielonym - można znaleźć taką jedność, której nic nie jest w stanie zniszczeć? Odpowiedzią jest dzisiejsza uroczystość, w której zatrzymujemy się nad tajemnicą istnienia i istoty Boga. Jeden Bóg w trzech Osobach! Jedność osób w potędze ich działania! Tajemnica działającej Jedności i działania w jedności. Nie jest to prawda, którą poznajemy własnymi siłami. Nie korzystamy tu z dedukcji, intuicji czy jakiś eksperymentów. Jest to prawda, którą objawia nam sam Bóg. Ci, którzy pozwalają prowadzić się Duchowi odkrywają, że są dziećmi Bożymi. Czy pozwalamy Bogu się prowadzić? Czy poznając Boga pozwalamy się posłać?
Oddać Bogu chwałę! Boga uwielbić! Postawa, którą biblia wypełniona jest po brzegi. Postawa, tak często bagatelizowana w życiu chrześcijanina. Prosimy, przepraszamy, ... ale tak mało dziękujemy i uwielbiamy. A to od tego należy zacząć. Bo właśnie uwielbienie otwiera serce na prośbę bezinteresowną, bo przywraca właściwy obraz Boga. Boga miłości, Boga relacji, Boga chwały! Wtedy możemy prawdziwie i głęboko żyć prawdą, że jesteśmy dziećmi Boga. Możemy z miłością wołać "Abba Ojcze". Pozwólmy Bogu Trójjedynemu się prowadzić i działać, abyśmy mieli udział w Jego chwale.
Jedność, której fundamentem i spoiwem jest miłość. Dzisiejsza uroczystość pomaga nam zrozumieć, że nie jest to daleka utopia, ale rzeczywistość, która czerpie z Boga. Jesteśmy zaproszeni aby poznawać jedność i wielkość Trójcy Świętej w potędze działania. Nie w teorii, ale właśnie w działaniu, w miłości. Misterium (tajemnica) Trójcy nie jest prawdą dla intelektu, ale wezwaniem do serca, wezwaniem do relacji, do jedności, do dialogu - w miłości. Niech dzisiejsze Słowo uzdolni nas do wiary w realną obecność Boga w naszym życiu. Niech to przełoży się na naszą modlitwę i nasze działanie.
Pozwólmy Trójjedynemu Bogu być obecnym w naszym życiu, w naszej codzienności - tak, abyśmy pragnęli Go całym sercem. Niech On nas jednoczy w miłości i ku miłości. Niech w nas działa. On jest zawsze przy nas! On jest Bogiem żywym i prawdziwym! Amen!
Przeżywamy dziś w liturgii uroczystość Najświętszej Trójcy, jedno z najważniejszych liturgicznych świąt chrześcijańskich, obchodzone ku czci Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego [--> Zob info. (brewiarz.pl) oraz (ekai.pl)]. W kościołach zachodnich przypada ona na niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, zaś według tradycji wschodniej obchodzone jest w niedzielę Pięćdziesiątnicy. Uroczystość ta kończy okres spowiedzi i Komunii świętej wielkanocnej.
Modlitwy: -> [Hymn powszechny do Trójcy Świętej św. Efrema]; [Roman Brandstaetter - "Hymn do Trójcy Świętej".]; [O Boże mój, Trójco Święta.]; [O Trójco Przenajświętsza.]; [De trynitate (fragment).]; [Panie, Boże mój, wierzę w Ciebie. (Św. Augustyn, De Trynitate)] ...
oraz !!! ze starych modlitewników [Modlitwy do Trójcy Przenajświętszej.] i [Wyznanie wiary św. Atanazego]. Zachęcam do modlitwy.
Przeżywając miesiąc maj, który jest miesiącem Maryi, dobrze wykorzystajmy ten czas, a szczególnie przepiękne nabożeństwa majowe (zarówno te w kościele jak i te, przy kapliczkach).
Do przemyślenia: Jak przeżywam prawdę o życiu Trójcy Świętej?
Czy patrzę na Kościół jako wspólnotę złączoną więzami miłości?
Czy Bóg w moim życiu jest uwielbiony?
Niech chwała Pana trwa na wieki,
niech Pan się raduje z dzieł swoich.
Niech miła Mu będzie pieśń moja,
będę radował się w Panu.
Oczekiwanie zakończone! Wierny i dobry Bóg nie pozostawił swojego ludu i posłał obiecanego Parakleta - Obrońcę i Pocieszyciela. To dar, który powinniśmy przyjąć z radością i dziękczynieniem. Duch Święty jest źródłem autentycznej miłości. Jest tym, który buduje, ożywia, umacnia, odnawia ... On daje swoje dary tak jak chce i komu chce. On prowadzi Kościół i w nim działa. Czy zatem nie powinniśmy się zgodzić na to, aby działał też w nas? Tak wiele darów od niego otrzymaliśmy. Warto zadać sobie pytanie o naszą wdzięczność, ale i o to, czy z tych darów korzystamy i je rozwijamy. Czy żyjemy Duchem Świętym? Czy Go znamy i pragniemy?
Chrześcijanin nie jest bogaty pieniądzem, ale miłością. Wtedy w jego życiu widać owoce Ducha: "miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie". Jeśli nie ma miłości, jeśli zamknął swoje serce na wylanie Ducha, jego życie pełne jest w destrukcyjnych i prowadzących do potępienia uczynków ciała: "nierząd, nieczystość, wyuzdanie, bałwochwalstwo, czary, nienawiść, spory, zawiść, gniewy, pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne". Dlatego postępujmy według Ducha a nie spełnimy pożądliwości ciała, bo w naszym sercu będzie alternatywa, będzie nadzieja na wieczność, będzie miłość. Pozwólmy działać w nas Duchowi Świętemu.
Bez pomocy Ducha Świętego, nie jesteśmy w stanie, ani ustami, ani uczynkami, zakomunikować światu, że Jezus jest naszym Panem. Dziś na nowo powinniśmy z tej pomocy skorzystać. Bo chrześcijanin pozbawiony Ducha Świętego, jest duchową wydmuszką. Nie można "żyć po chrześcijańsku", żyć sakramentem chrztu, jeśli dajemy Duchowi Świętemu czerwone światło. Zaprośmy Ducha do naszego życia, pozwólmy Mu działać, podnieść nas z naszych śmierci, wydobyć z naszych ciemności. Pozwólmy Mu rozpalić się miłością! Duch Święty jest nam niezbędny każdego dnia.
Warto - nie tylko dziś - z wiarą za tekstem sekwencji wołać: "Przyjdź ... nagnij ... obmyj ... poddaj ... ulecz ... wlej ... prowadź ... rozgrzej ... ", napełnij moje życia Swoją obecnością!
Przeżywamy miesiąc maj, który jest miesiącem Maryi. Dobrze wykorzystajmy ten czas, a szczególnie przepiękne nabożeństwa majowe.
Dziś Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, która kończy okres wielkanocny. To jedno z najstarszych i największych świąt Kościoła, obchodzonych już w czasach apostolskich. Zesłanie Ducha Świętego oznacza początek Kościoła. Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm – wspólnotę. Bądźmy mocni darami Ducha Świętego i bogaci Jego owocami.
Po ostatniej Mszy świętej odnosi się paschał do chrzcielnicy, usuwa czerwoną stułę z krzyża i zabiera z prezbiterium figurę Zmartwychwstałego, jeśli była tam umieszczona. Jeżeli jednak chrzcielnica znajduje się w prezbiterium, paschał należy schować i wystawiać go jedynie na chrzest. Z końcem okresu wielkanocnego, kończy się też czas Komunii wielkanocnej, który definitywnie kończy się w przyszłą niedzielę.
-> Ikona Zesłania Ducha Świętego (karmel.pl)
Roman Brandstaetter -"Litania do Ducha Świętego".
Polecam modlitwy do --> [Ducha Świętego], a w nich szczególnie "Modlitwę Jana Pawła II do Ducha Świętego, która otrzymał od swojego ojca." oraz piękne modlitwy ze starych modlitewników --> [Dawne modlitwy do Ducha Świętego] ->a tam polecam szczególnie niedawno dodane modlitwy oznaczone znaczkiem "nowe", w tym "Siedem próśb o siedem darów Ducha Świętego" z 1905 roku.
Do przemyślenia: Czy w moim życiu jestem otwarty na Ducha Świętego?
Którego daru Ducha Świętego potrzebuję najbardziej? Jak często się o niego modlę?
Czego najbardziej potrzebuję w moim życiu duchowym?
Jaka jest rola i miejsce Ducha Świętego w moim życiu?
Jakiego świadectwa potrzebuje moje otoczenie?
Bóg wstępuje wśród radosnych okrzyków,
Pan wstępuje przy dźwięku trąby.
Śpiewajcie psalmy Bogu, śpiewajcie,
śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie.
Zapatrzeć się w niebo? Czy iść, aby świadczyć o Niebie? Czy rzeczywistość nieba, bliskości z Bogiem, mnie zachwyca i pociąga? I w naszym życiu Jezus chce objawiać piękno nieba. Chce umocnić nas Swoim Duchem, abyśmy o Nim świadczyli.
Dzisiejsza uroczystość uczula nas na kierunek naszego życia jakim jest Niebo. Jednak nasze życie nie jest biernym oczekiwaniem na ten stan, ale jest zaproszeniem do tego, aby w owocach Nieba uczestniczyć już tu na ziemi. Tym jest Eucharystia, czyli spotkanie ze Zmartwychwstałym. Właśnie to spotkanie nadaje życiu sens i moc. Przyjmijmy pawłowe wezwanie, aby postępować w sposób godny powołania (wybrania) jakim nas Bóg obdarzył. Powołania do przeżywania życia w miłości.
Odwołując się do tekstów liturgicznych (kolekta, prefacja) wyznajemy dziś, że Jezus jest "jest Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, Sędzią świata i Władcą stworzenia. Wstępując do nieba nie porzucił nas w ludzkiej niedoli, lecz jako nasza Głowa wyprzedził nas do niebieskiej ojczyzny, aby umocnić naszą nadzieję, że jako członki Mistycznego Ciała również tam wejdziemy" oraz, że po swoim zmartwychwstaniu "jawnie się ukazał wszystkim swoim uczniom i na ich oczach wzniósł się do nieba, aby dać nam udział w swoim bóstwie".
Wyznając, że wniebowstąpienie Jezusa jest wywyższeniem ludzkiej natury, prosimy Boga, aby sprawił, abyśmy pełni świętej radości składali Bogu dziękczynienie i aby utwierdził naszą nadzieję, że my, członkowie Mistycznego Ciała Chrystusa, połączymy się z Nim w chwale.
Pan wpierw daje wiele dowodów, że żyje, aby później uczniowie otrzymali moc Ducha Świętego pozwalającą być Jego świadkiem. Bez przyjęcia Ducha mało jest w człowieku zarówno chęci do ewangelizacji (chrześcijańskiego świadectwa) jak i miłości chroniącej przed pychą i wyniosłością. Dziś warto, abyśmy postawili sobie dwa pytania: na ile jestem otwarty na Jezusowe dowody, że On żyje (życie sakramentami, modlitwa, otwartość na Słowo Boże, wspólnota Kościoła) oraz jak otwieram się na przyjęcie daru Ducha Świętego?
Jezus wstępując do nieba nie pozostawia nas sierotami, ale posyła nas do budowania wspólnoty Kościoła, do czynienia uczniów ze wszystkich narodów. On jest z nami po wszystkie dni aż do skończenia świata. Nie bójmy się iść do dzisiejszego świata, do dzisiejszego człowieka. Nie mamy pustych rąk - naszym skarbem i darem jest Jego święta Ewangelia.
Zanieśmy innym Ewangelię! Zanieśmy Jezusa!
Przeżywamy miesiąc maj, który jest miesiącem Maryi. Dobrze wykorzystajmy ten czas, a szczególnie przepiękne nabożeństwa majowe.
W piątek rozpoczęliśmy "Nowennę przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego".
W czwartek 16 maja obchodzimy Uroczystość św. Andrzeja Boboli. Polecam: [Nowenna do Św. Andrzeja Boboli] lub [Nowenna do Św. Andrzeja Boboli o dar jedności i pokoju].
Ze starych modlitewników: -> [Modlitwa na Wniebowstąpienie Pańskie.].
Do przemyślenia: Czy swoim życiem świadczę o Jezusie Chrystusie?
Czy przyjmuję obecność i dar Ducha Świętego?
Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swą sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.
Otrzymaliśmy nowe przykazanie. Jesteśmy kochani! Piękny prezent. Niestety często jest to prezent nierozpakowany, dar nieużywany. Wolimy kochać na swój pomysł i niestety nierzadko wyłącznie siebie. Jezus nazywa nas dziś przyjaciółmi. Warto się nad tym głęboko zastanowić. Jak tą przyjaźń przeżywam? Bo to od tego, na ile czerpię z miłości Boga, zależy to, jaki przynoszę owoc.
Duch Święty! To On czyni nas zdolnymi do życia duchowego. On rodzi nas do miłości. W czasach, kiedy tak wielu stawia znak zapytania, mówiąc o miłości, albo tworzy jej karykaturę, tym bardziej potrzebujemy otworzyć się na Ducha Świętego, aby moc miłości, danej nam przez Boga, zajaśniała w świecie naszym czytelnym świadectwem. Bóg jest miłością, ale miłość nie jest Bogiem a z Boga. Zapytajmy się zatem o naszą szczerą i głęboką więź z Nim. Bóg jest miarą miłości, bo miarą miłości jest miłość bez miary.
Piotr podnosząc Korneliusza ze słowami "Wstań, ja też jestem człowiekiem" to właśnie piękno Ewangelii. Wszyscy zostaliśmy odkupieni przez Jezusa i to On jest fundamentem wszystkiego. Czas "wynoszenia się nad innych" definitywnie kończy się z chwilą, kiedy człowiek skonfrontuje to jak kocha Boga, z tym jak jest przez Boga kochany. Piotr to wie. Pomimo trzykrotnego zaparcia usłyszał zapewnienie o miłości. Bo miłość jest z Boga, a kto miłuje zna Boga. Nie ma sensu szukać miłości poza Bogiem. Otwórzmy przed Nim nasze serca - niech je napełni sobą. Przyjmijmy Jego przyjaźń i bądźmy jej wierni. On dziś mówi do każdego z nas: "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem". Wytrwajmy w Jego miłości!
Przeżywamy miesiąc maj, który jest miesiącem Maryi. Dobrze wykorzystajmy ten czas, a szczególnie przepiękne nabożeństwa majowe.
W piątek rozpoczynamy "Nowennę przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego".
Do przemyślenia: Czy daję czytelne świadectwo o miłości Boga?
Jak postrzegam Ducha Świętego?
Dziś 3 maja: Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Modlitwy ze starych modlitewników: -> [Modlitwy do Matki Boskiej Królowej - patronki sprawy polskiej].
Dziś Święto Narodowe Trzeciego Maja obchodzone jest na pamiątkę uchwalenia przez Sejm Czteroletni, nazywany także Wielkim, 3 maja 1791 r.. Pamiętajmy o modlitwie -> [Modlitwa za Ojczyznę za wstawiennictwem NMP] oraz modlitwy ze starych modlitewników: -> [Modlitwy za Ojczyznę, za Polskę].
Pamiętajmy: Maj miesiącem Maryi. Wykorzystajmy owocnie ten czas.
Do przemyślenia: Co rozumiem pod "Oto Matka Twoja"?
Jaka jest moja relacja z Maryją, Matką Jezusa?
Do jakiego królestwa dążę? Czyje królestwo panuje w moim sercu?
Wypełnię me śluby wobec bojących się Boga.
Ubodzy będą jedli i zostaną nasyceni,
będą chwalić Pana ci, którzy Go szukają:
„Serca wasze niech żyją na wieki”.
Moja dusza będzie żyła dla Niego,
potomstwo moje Jemu będzie służyć,
przyszłym pokoleniom o Panu opowie.
I sprawiedliwość Jego ogłoszą ludowi,
który się narodzi: "Pan to uczynił".
Każdy chce, aby jego życie było owocne - piękne, szczęśliwe. Ale skupienie się tylko i wyłącznie na owocu odbiera nam to, co łączy się z procesem wzrostu. Możemy np. nie zauważać troskliwej ręki gospodarza. Różnie często możemy pominąć to, co jest niezbędne, aby owoc się pojawił, bagatelizując systematyczne życie duchowe. Wtedy, kiedy zauważymy brak owocu, może być już "po ptakach" bo trwając w mroku czy cieniu, zamiast w świetle, nie wydamy owocu. Dlatego Słowo nas dziś oczyszcza przede wszystkim z pychy i pokusy samowystarczalności i samozbawienia. Wzywa nas do trwania w Jezusie, szlachetnym krzewie winnym, abyśmy mieli z wiarą prosić, abyśmy mogli owocować miłością, czerpiąc radość z przykazania miłości. Dziś warto spojrzeć na swoje życie i zapytać się ile w nas autentycznej miłości. Czy miłujemy czynem i prawdą? Czy potrafimy w mocy Ducha Świętego, jak Barnaba, przygarniać?
Niby oczywista oczywistość - kto nie trwa w Chrystusie usycha, bez Niego nic nie możemy uczynić - ale jak dochodzimy do wcielenia tego słowa w nasze życie, cóż, nie zawsze jest to tak oczywiste. Inaczej jak zrozumieć zaniedbania modlitwy, odkładanie lub okazjonalność sakramentów. Cały czas mamy zadawać sobie pytanie, czy trwam w Nim i czy Jego słowo jest we mnie. Bo moje życie ma przynieść owoc obfity, dorodny, a nie jakiś byle jaki, albo co gorsza, być życiem bezowocnym. Szczególnie, że Pan wzywa nas do konkretnej miłości. Wszystko możemy w Tym, który nas umacnia.
Walka toczy się o nasze serce tj. o nasze wnętrze, naszą wolę. Chrześcijanin nie może się godzić na powierzchowność. Dlatego trzeba zapraszać do swego serca Ducha Świętego, aby On robił w nas porządki. Aby leczył, budował, umacniał, odnawiał, ukierunkowywał, wyzwalał, uświęcał. Abyśmy prowadzili głębokie i autentyczne życie duchowe a nie ślizgali się po powierzchni. Abyśmy nie byli wszczepieni w cokolwiek ale w Jezusa. Bo kto wypełnia Jego przykazania trwa w Bogu a Bóg trwa w nim. Nie bądźmy duchową wydmuszką ani uschłą gałęzią. Zaczerpnijmy życia będąc wszczepionymi w Pana - Krzew Winny. Bez Niego nic nie możemy uczynić, bo z zasady trup - sucha winna latorośl - nic nie może czynić. Potrzebuje być ożywionym a Jezus jest źródłem życia, dobra, radości, miłości, pokoju. Zapuszczenie korzeni w takim źródle jest życiodajne. Chciejmy owocować!
Niedługo rozpoczynamy miesiąc maj, który jest miesiącem Maryi, a wraz z nim przepiękne nabożeństwa majowe.
Do przemyślenia: Czy trwam w Jezusie i Jego miłości?
Czy dostrzegam troskliwą rękę Boga, który się o mnie troszczy?
Czy pozwalam, aby Duch Święty mnie napełnił i mną kierował?
Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku.
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w książętach.
Pan jest moim Pasterzem - śpiewamy czy mówimy przy różnych okazjach. Ale dzisiejsza niedziela zaprasza nas do skupienia się na dwóch wymiarach tej prawdy. Po pierwsze, że jest to Dobry Pasterz, a po drugie, że jest to mój Pasterz. To On daje za mnie swoje życie. On zna mnie lepiej niż ja znam siebie. Kiedy przyjmę to, że Jezus jest moim Dobrym Pasterzem, doświadczę tego, że On jest przy mnie i mnie wspiera. Zobacz jak wielką miłością zostałeś obdarzony. Otrzymałeś źródło siły i życia. Otrzymałeś przyjaciela, brata i obrońcę a nie najemnika. Jezusowi zależy na tobie. Odkryj swoją wyjątkowość i żyj z Jezusem.
Jezus jest dobry! On jest Dobrym Pasterzem! Bardzo potrzebujemy, aby ta prawda wlała nadzieję w nasze serca. Bo to On oddaje swoje życie za nas. On nieustannie w sakramencie pokuty przywraca nam życie a w Eucharystii to życie w nas rozwija. Zobacz! Poznaj Pana! Jemu zaufaj! Nie szukajmy innych pasterzy. Oni nigdy nie dadzą nam zbawienie, nie uczynią wolnymi. Nie deformujmy Jezusa, tworząc sobie jego własne wyobrażenia. Zbawienie jest tylko w Jezusie, Zwycięskim Pasterzu.
Dziś Bóg ukazuje nam realność miłości. Czyni to w obrazie Swego Syna, Dobrego Pasterza. On to - i Jego miłość do nas - staje się solidnym fundamentem dla dobrego życia - o ile zechcemy to uczynić. Przyjąć głoszone nam zbawienie w Jezusie, przyjąć Jego łaskę, zaprosić Go do swego życia, zaufać Mu, powierzyć się Jemu. Wszystko ma swój początek w tej decyzji - Pan jest MOIM Pasterzem. A ponieważ tak często odrzucamy Jego drogi, tym bardziej potrzebujemy Jego łaski, abyśmy nie przegrali siebie. Abyśmy mieli odwagę iść za Nim.
Czwarta Niedziela Wielkanocy w Polsce obchodzona jest jako Niedziela Dobrego Pasterza. Kościół obchodzi 61. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Warto zapoznać się z Orędziem Ojca Świętego na Światowy Dzień Modlitw o Powołania 2024r. Prośmy Pana, aby wzbudził w swoim ludzie nowe, święte, liczne i mądre powołania do wyłącznej służby Bogu.
W Polsce rozpoczyna on Tydzień Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego [info www], który będzie przebiegał pod hasłem „Posłani w pokoju Chrystusa”. Prosimy Pana Boga o to, by dawał nam pasterzy na wzór najlepszego Pasterza - swojego Syna.
Pamiętajmy o modlitwie -> [Za powołanych i o powołania].
Modlitwy ze starych modlitewników: -> [Modlitwy za kapłanów i o powołania] -> Jezus Dobry Pasterz: [Modlitwy do Pana Jezusa Dobrego Pasterza]. Jezu, nasz Dobry Pasterzu, proszę chroń nas i nasz kraj przed wszystkimi niebezpieczeństwami fizycznymi i duchowymi - zgromadź nas wszystkich w Twojej owczarni i prowadź nas bezpieczną drogą do nieba!
Do przemyślenia: Czy postrzegam Jezusa jako tego, który jest dobry?
Czy świadomie idę za Jezusem, Dobrym Pasterzem?
Jak wygląda moja modlitwa?
Wiedzcie, że godnym podziwu czyni Pan swego wiernego,
Pan mnie wysłucha, gdy będę Go wzywał.
Spokojnie zasypiam, kiedy się położę,
bo tylko Ty jeden, Panie, pozwalasz mi żyć bezpiecznie.
Tyś mnie wydźwignął z utrapienia,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę.
Zachowywać Jezusową naukę, to odkryć sposób na doskonałą miłość. Dziś, kiedy świat tak bardzo tęskni za prawdziwą miłością, często szukając jej w namiastkach, przychodzący Jezus jest dawcą pokoju. Wtedy, kiedy doświadczymy autentycznego spotkania ze Zmartwychwstałym, odkryjemy autentyczne źródło radości. Dlatego pragnijmy tego spotkania, nie zamykajmy się na Niego. Przyjmijmy dar Ducha, abyśmy odkryli Go w Słowie. Chrześcijanin jest światkiem Jezusa Zmartwychwstałego. Nie bójmy się podjąć tego powołania.
Jezus przychodzi do swoich uczniów z darem pokoju. I choć niedowierzanie miesza się z radością, to On przynosi im prawdziwe życie. On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy. On jest miłosierdziem samym. On jest Panem i Zbawicielem. Spotkać się z Nim, to otworzyć się na dar nowego życia, które jest z Niego.
Jezus nie chce być dla nas nieznajomym. Jego zmartwychwstanie jest też dla nas tym darem, przez który możemy się z nim autentycznie spotykać. Znać Boga, to mieć właśnie doświadczenie Jego miłości. Tym dla nas jest dar Biblii. Jest znakiem Jego miłości do nas. Czy go przyjmujemy? Czy może nadal wolimy działać w nieświadomości, nieświadomi darów Boga i Jego mocy, a przez to skazani na ciągłe popełnianie tych samych błędów?
Trzecia Niedziela Wielkanocy w Polsce obchodzona jest jako Niedziela Biblijna. Rozpoczyna ona 16. Ogólnopolski Tydzień Biblijny (14-20 kwietnia) pod hasłem: „Powołani do Wspólnoty – KOMUNII z Bogiem i bliźnimi w Kościele”, który ma inspirować do częstszego sięgania po Pismo św.
Materiały na Tydzień Biblijny: Przegląd Biblijny 2024 (pdf)
Tego samego dnia obchodzimy również 8. Narodowe Czytania Pisma Świętego. Hasłem tegorocznego Narodowego Czytania Pisma Świętego jest fragment z Dziejów Apostolskich: "Trwali w nauce Apostołów i we wspólnocie.” (Dz 2,42). Więcej na "http://www.biblista.pl/" oraz "https://episkopat.pl/"
O Biblii na mojej stronie: [Pismo Święte]. Zachęcam do częstego czytania, słuchania i rozważania Słowa Bożego.
Zgodnie z Apelem Przewodniczącego Episkopatu [->] dzisiejsza niedziela jest dniem modlitwy w intencji ochrony życia osób nienarodzonych. Np. [Modlitwa do Matki Bożej z Guadalupe za nienarodzonych i ofiary aborcji]
14 kwietnia, czyli dokładnie dziś, przypada nasze narodowe święto Chrztu Polski ustanowione przez Sejm Rzeczypospolitej w 2019 roku dla upamiętnienia chrztu Polski datowanego właśnie na dzień 14 kwietnia 966 roku, która to data uznawana jest za początek Państwa Polskiego.
Do przemyślenia: Jaką role w moim życiu zajmuje Pismo Święte?
Czy pozwalam Słowu Boga mnie nawracać?
Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Pan moją mocą i pieśnią,
On stał się moim Zbawcą.
Miłosierdzie jest pięknym owocem Zmartwychwstania. To właśnie ono jest głębią przeżywanej wiary - nadaje jej smak. Bóg, który przebacza, pozwala nam odkryć to, że jest Miłością i wzywa nas do czynienia miłości. Jezus posyła uczniów do świata z tym prostym orędziem "miłość zwycięża, miłość jest możliwa do realizacji". Przyjmijmy to zaproszenie, aby stawać się apostołami miłosierdzia gotowymi naśladować Jezusa, w tym też gotowi przebaczać i przynosić pokój. Za św. Tomaszem wyznajmy "Pan mój i Bóg mój"!
Źródłem miłosierdzia jest przychodzący Jezus. On jest Mesjaszem. Doświadczyć miłosierdzia to spotkać się ze Zmartwychwstałym i za św. Tomaszem wyznać, że to mój Pan i Bóg. Kochać Go, to zachować Jego przykazania. Potrzebujemy być nieustannie ożywiani obecnością Boga. Przyjmijmy Go sercem otwartym i radosnym, bo Bóg jest dobry a Jego łaska trwa na wieki.
Tylko Jezus z przynosi prawdziwy pokój. Tylko Jezus może przejść przez drzwi naszych zamknięć i leków. Tylko Jezus może uczynić nas szczęśliwymi. On, Pan i Bóg! Odpowiedzmy na objawienie się miłosierdzia i dodajmy Pan mój i Bóg mój. Nigdy nie zapominajmy, że "wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara (1 J 5, 4)". Boże Miłosierdzie nie ma granic! Zmartwychwstanie jest pieczęcią miłosierdzia.
Dziś w całym Kościele obchodzone jest Święto Miłosierdzia Bożego. Zostało ono ustanowione za sprawą objawień św. Faustyny Kowalskiej, w czasie których sam Jezus prosił o to święto. Jezus powiedział do św. s. Faustyny: „Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia (Dz. 299). Pragnę, aby święto Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski” (Dz. 699). Ojciec Święty Jan Paweł II w 1995 roku wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce, a w dniu kanonizacji Faustyny Kowalskiej 30 kwietnia 2000 roku ogłosił to święto dla całego Kościoła, abyśmy mogli wszyscy korzystać ze zdroju łask Miłosiernego Chrystusa.
"Bóg nikomu MIŁOSIERDZIA Swego nie odmówi. Niebo i ziemia może się odmienić, ale nie wyczerpie się MIŁOSIERDZIE Boże." (Dz. 72)
W to dzisiejsze Święto Miłosierdzia, niech Pan działa łaską swą i mocą swą w naszych sercach! Niech je dotyka i uzdrawia! Niech je przemienia i uświęca. Amen!
Zachęcam do zapoznania się z papieską bullą „Misericordiae vultus” oraz encykliką św. Jana Pawła II "Dives in misericordia" i listem "Misericordia Dei".
Dzisiejszy dzień przeżywany jest jako ogólnopolskie święto Caritas: ,,Dzień Dobra” -> Słowo Przewodniczącego Komisji Charytatywnej Komisji Episkopatu Polski na Niedzielę Miłosierdzia.
O idei "Dnia Dobra" (TyDzieńDOBRA)-> https://dziendobra.pl/. Warto odwiedzić profil fb: Wolontariat CARITAS. „DZIEŃ DOBRA” to huczne i radosne świętowanie BOŻEGO MIŁOSIERDZIA. To także święto WOLONTARIUSZY CARITAS. W tym dniu wszyscy razem cieszymy się, że każdego dnia dobra jest więcej!
Rozpoczyna się 80. Tydzień Miłosierdzia - czas w sposób szczególny poświęcony głoszeniu miłosierdzia i budzeniu wrażliwości na potrzeby bliźnich. Tym razem przebiega pod hasłem: „…każdy miłujący Tego, który dał życie, miłuje również tego, kto życie od Niego otrzymał” (1 J 5, 1). WWW: -> [Bp Szlachetka na Niedzielę Miłosierdzia: Bóg pragnie miłości, która wyraża się przez miłość bliźniego] i [7-13 kwietnia: 80. Tydzień Miłosierdzia].
Dzisiejsza niedziela kończy oktawę wielkanocną.
Modlitwa: [Modlitwy do Miłosierdzia Bożego] oraz w starych modlitewnikach [Dawne modlitwy do Pana Jezusa Miłosiernego] oraz [Dopomóż mi Panie. (św. Faustyna Kowalska)].
Zachęcam do medytacji [Święty Tomasz Apostoł - były niedowiarek].
Do przemyślenia: Czy moje oczy, serce, ręce są miłosierne?
Czy u źródeł moje wiary leży wydarzenie spotkania ze Zmartwychwstałym?
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 99 gości oraz 0 użytkowników.
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
|||||||
|
Copyright © 2022 Jezus jest Panem! Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Strona istnieje od: 10.04.2001 r. |