CV czyli "tmoch" w zarysie.
(o autorze i o stronie słów kilka)
Podczas "Przystanku Jezus" w 2007 r.
-> [kontakt]
Ponieważ kilka osób pytało mnie w mailach o kilka słów o mnie, stąd te krótkie notki.
Moje kalendarium: "Moje kalendarium: rekolekcje, konferencje, skupienia".
Słowo o mnie:
Nazywam się: ks. Tomek Moch (tmoch) - pochodzę z Garwolina, małego miasteczka (ok. 17 000) leżącego na trasie Warszawa-Lublin (64 km do Warszawy i 100 km do Lublina).
„I am what I am” (dosł. „jestem jaki (czym) jestem”) – nie do końca normalny - potocznie „czarny”. Na co dzień odkrywam prawdę wyrażoną w charyzmacie Światło-Życie: „posiadać siebie w dawaniu siebie”. Staram rozwijać się w coraz głębszym doświadczeniu Bożej Miłości. Dziękuję Bogu za dar bycia szczęśliwym księdzem kochającym Chrystusa. Włos mi z głowy już nie spadnie i wszystkie są policzone. Na szczęście nie jestem nikim ważnym (Deo gratias).
Na początek - urodziłem się we wspomnienie MB Anielskiej (lub "od aniołów") w Garwolinie. Już to jest dla mnie ważnym znakiem dla mojego życia. Dodatkowo w roku moich urodzin był to pierwszy czwartek miesiąca. Święto MB związane jest z przeniesieniem relikwii domku Świętej Rodziny z Nazaretu do Loretto (Włochy). Tego dnia jest też odpust porciunkuli czyli za publiczne nawiedzenie kościoła parafialnego (warunki: stan łaski uświęcającej, modlitwa według intencji papieża), który wziął się od odpustu jaki można zyskać za nawiedzenie pierwszego kościoła wspólnoty św. Franciszka czyli właśnie Porciunkuli w Asyżu (Odpust Porcjunkuli). Chyba w tych kilku zdaniach aż nad zbyt dosłownie pokazałem, że nie jest to taki "pierwszy lepszy" dzień :) Dokładnie w moje 40-ste urodziny na świecie pojawił się mój bratanek Szymon. Teraz 2 sierpnia świętuje kolejne pokolenie Mochów. :) -> [Matki Bożej Anielskiej (Odpust Porcjunkuli)]
Imieniny: 22 wrzesień (wspomnienie św. Tomasza z Villanova OESA, arcybiskupa). Przez długi czas za swojego patrona uważałem św. Tomasza Apostoła, choć imieniny zawsze obchodziłem 22 września. Nigdzie nie mogłem się dowiedzieć, jaki to Tomasz jest wtedy wspominany, bo kalendarze "kościelne" tych imienin nie podawały, a te "świeckie" nie mówiły nic o świętym. Mojego patrona poznałem dopiero w seminarium - sięgnąłem do źródeł i znalazłem go w szerszych opracowaniach. Dlatego tutaj prezentuję jego postać: *(info.).
Od 20 maja 2006 roku jestem księdzem katolickim, absolwentem Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego (WMSD) św. Jana Chrzciciela w Warszawie , zaś przez dwa lata, przed wstąpieniem do seminarium, studiowałem na Politechnice Warszawskiej na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych w Instytucie Informatyki. Tyle oficjalnie :)
Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia. (J 8, 12)
Foska, która wykonałem mniej więcej w czasie rozeznawania powołania (i nauki Corela)
W swojej posłudze kiedyś bliski mi był charyzmat Ruchu Światło-Życie, bez którego na pewno nie byłbym ks., a może nawet nie byłbym w Kościele. Ktoś mi wypomniał "blachnicysta" :) to miłe ... Od 2007 roku do 2014 pełniłem posługę moderatora diecezjalnej diakonii ewangelizacji. Obecnie ten charyzmat to bolesne wspomnienie do którego nie zamierzam wracać i z którym się nie utożsamiam.
Bliskie są mi zagadnienia związane z liturgią (nawet mój tytuł naukowy "mgr lic." związany jest z pracą magisterską, uznaną za licencjacką na PWTW (Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie) pt.: "Świątynia chrześcijańska w obrzędzie poświecenia kościoła") i ewangelizacją. Jednak w mojej drodze powołania miałem też okazję (szczęście) spotkać inne duchowości w Kościele. Miedzy innymi: Ruch Emmanuel, Odnowę Charyzmatyczną, Szkoły Nowej Ewangelizacji, Neokatechumanat, osobę o. Daniela Ange. Bliska jest mi również duchowość związana z osobą bł. Karola de Foucauld i bł. Matki Teresy z Kalkuty.
Lubię czytać :) i fotografować.
Jako wikariusz pełniłem posługę na Ursynowie, Wilanowie w Piasecznie i Grójcu. Od października 2009 zostałem studentem katechetyki na UKSW w Warszawie, rezydując dość długo w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego na Jelonkach. Dalsze losy w kalendarium poniżej.
Ważne daty:
- Chrzest: 21.10.1979 r. (tego nie pamiętam, ale widziałem metrykę i zdjęcia, więc nie wątpię).
- I Komunia Świetna: 15.05.1988 r. (warto wspomnieć, że dokładnie 17 lat później przyjąłem diakonat)
- Bierzmowanie: 5.05.1994 r. - ks. bp. Henryk Tomasik.
- Obłóczyny (dostałem sutannę): 10.03.2002 r.,
- Posługa lektora *(Lektorat): 9.03.2003 r., ks. bp. Tadeusz Pikus
- Posługa akolity *(Akolitat): 29.02.2004 r., ks. bp. Tadeusz Pikus
- Święcenia diakonatu: 15.05.2005 r., bp. Piotr Jarecki
- Święcenia prezbiteratu (kapłańskie): 20.05.2006 r., abp. Józef Kardynał Glemp, Prymas Polski.
- Od 2006 - 2008: wikariusz parafii pw. bł. Edmunda Bojanowskiego w Warszawie (dekanat ursynowski).
- Od 2008 - 2009: wikariusz parafii pw. św. Anny na Wilanowie w Warszawie (dekanat wilanowski).
- Od 2009: student katechetyki na UKSW w Warszawie. (rezydent w Dąbrowie Leśnej).
- Od 2010: nadal student, ale rezyduję w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego na Jelonkach.
- 2015: czas studiowania się zakończył i od 1 grudnia jestem wikariuszem w parafii pw. św. Anny w Piasecznie.
- Od 2015 - 2020: wikariusz parafii pw. św. Anny w Piasecznie (dekanat piaseczyński).
- Od 2020 - : wikariusz parafii pw. św. Mikołaja w Grójcu (dekanat grójecki).
Strona:
"STRONA domowa ks. TOMKA", jest to mój szczególny "wirtualny zeszyt" z notatnikami. Coś na wzór moich 64 kartkowych brulionów, w których to pisze: swoje przemyślenia, notatki z różnych rekolekcji i spotkań, zapisuje co ważniejsze kontakty, coś tam rysuję między linijkami tekstu, między kartki wkłada się swoje ulubione zdjęcia - postanowiłem zrobić taką stronę. Jest ona właśnie jakby takim notatnikiem, szczególnie pomocnym mi (ale nie tylko), abym o czymś ważnym nie zapomniał, abym wiedział, gdzie ta informacja jest zapisana i miał do czego wrócić - w jakiś sposób wyrazić siebie. Jest to miejsce, w którym chcę podzielić się, na ile potrafię, swoim przeżywaniem wiary i relacji do Jezusa. Jeśli chcesz mi w jakimś stopniu towarzyszyć, to ta strona jest stworzona dla CIEBIE.
W przestrzeni tej strony chciałbym pokazać, choć odrobinę jaki jestem. Pokazać moje zainteresowania, przemyślenia. Natomiast to, co tu znajdziecie, pozwoli może w jakimś stopniu zrozumieć moje decyzje i sprawi, że pozostałe teksty będą wam bliższe. Poza tym, zawsze jest to dobre miejsce, aby prosić o modlitwę w mojej intencji.
Moja strona nie jest bloogiem :) takie przyjąłem założenie, kiedy ją zakładałem, choć czasem dzielę się na niej swoimi przemyśleniami. Za mało jest we mnie systematyczności, aby codziennie porywać się na jakąś mądrość. Jeszcze niechcący ktoś zacząłby to czytać regularnie. Nie uważam też, aby moja codzienność była na tyle ciekawa, że warto byłoby się nią intensywnie dzielić. Tyle tytułem wstępu i odpowiedzi na pytania jakie z różnych stron mnie dochodzą. Publicznie wiec doprecyzowuję: strona "notatnik duchowy" nie "pamiętnik".
Należne wyjaśnienia, co do pomysłu i budowy strony:
1. Proszę się nie dziwić wielością linków i odnośników do różnych innych stron. W zamierzeniu strona ma pomagać znaleźć internaucie szukaną informację w sieci, poza tym dzielę się tym, co sam ciekawego w sieci znalazłem.
2. Jeśli chcesz, aby coś się jeszcze na tej stronie znalazło, bo np. znasz ciekawe odnośniki na strony o podobnej tematyce, co moja (lub takie jaka jest tematyka linków), zwyczajnie NAPISZ O TYM DO MNIE. Jest to dobry sposób poprawienia atrakcyjności tej strony, oraz pomoc innym.
3. Liczę na uwagi i propozycje z Twojej strony, dotyczące UBOGACENIA I ROZWOJU mojego webowego świata na tej stronie, jak również o pomoc w jej aktualizacji ( tzn. np. jakiś link nie jest już aktualny, itp.). Zapraszam tu zatem częściej.
4. Grafika obecna na stronie, choć niekiedy spowalnia jej działanie, to jednak jest potrzebna i stanowi z treścią jedną całość - co zresztą widać. Proszę zatem o wyrozumiałość i cierpliwość, jeśli strona ładuje się wolno. Pomimo to, sprawa czasu ładowania się strony nie jest dla mnie obojętna.
5. Wszelkie teksty nie mojego autorstwa, które są obecne na stronie, są podpisane na dole. Zasada wyboru tekstów jest znowu osobista: umieszczam to, co mnie poruszyło.
6. Jeśli w czymś ta strona Ci pomogła, albo wręcz przeciwnie, podziel się tym ze mną.
7. ALL FOR JEZUS !!!
Motto strony
... to jest element graficzny z dawnej strony (postanowiłem go nie usuwać)
Mam nadzieję, że ta strona spodoba się Tobie i choć odrobinę w "czymś" pomoże.
PROŚBA: Jeśli ta strona podoba ci się, to umieść do niej link na swojej stronie, aby również ktoś inny mógł z niej skorzystać.
Moja obecność w internecie:
Nie jestem zwolennikiem "kolekcjonowania" znajomych. Ale jeśli gdzieś mnie spotkałeś i zamieniliśmy chociaż kilka słów i chcesz mnie poznawać (w aspekcie Bożym) to znajdziesz mój profil w najpopularniejszych portalach społecznościowych. Zastrzegam sobie możliwość nie przyjmowania zaproszeń od nieznajomych, dopytywania się "skąd się znamy?" czy usunięcia z listy znajomych. Nie obrażam się, jeśli ktoś nie przyjmuje mojego zaproszenia czy usuwa mnie z listy znajomych ;) Można też znaleźć w internecie moje zdjęcia czy filmiki. Bywam też czasem (niestety rzadko i tylko dla znajomych) obecny na komunikatorach [dlatego nie podaje nr, bo nie wyrobiłbym czasowo]. Linki poniżej:
- Fotografia (tu pstrykam): http://picasaweb.google.pl/xtmoch/
- YouTube (nagrywam, eksperymentuję): http://www.youtube.com/xtmoch
- Znajomi (profil na facebook.com): https://www.facebook.com/xtmoch
Niestety robią mi się straszne kolejki w odpowiadaniu na maile (obowiązki nie pozwalają mi na taka mobilność jakbym chciał) - proszę o wyrozumiałość (wszystkie pytania przedstawiam w modlitwie). W mailach pierwszeństwo daję sprawom lokalnym - kontakt z bierzmowanymi, parafianami ("goście" niestety muszą uzbroić się w cierpliwość, lub szukać rady u ks. ze swojej okolicy). Jestem zwolennikiem kontaktu osobistego.
Wyjaśnienie "I am what I am" <><
Otrzymałem kiedyś następującego e-maila [ Proszę księdza, Czy może ksiądz wyjaśnić ten napis na zdjęciu: "I am what I am" na zdjęciu na księdza stronie? Dziękuję, Zbigniew P.] dlatego postanowiłem odpowiedź dodatkowo umieścić na stronie :)
Witaj, Bardzo cieszy mnie wnikliwość w oglądaniu strony. Wyjaśnienie jest bardzo proste. Inspiracją była kampania firmy Reebok "I am what I am" („jestem jaki jestem”), której celem było pokazanie znanych osób takimi jakimi są naprawdę. Ich zdjęcia opatrzone były wypowiedzianymi przez nich słowami, słowami, które zdradzały coś bardziej osobistego, ludzkiego, bez całej otoczki bycia gwiazdą. Pokazanie, że są tak samo ludźmi jak inni. W odniesieniu do mojej strony, chodzi o moje spojrzenie z wiarą na życie, takim jakim jestem, z moim doświadczeniem wiary, Ruchu Światło-Życie itp. Nie odnoszę się natomiast do żadnych innych źródeł (np. piosenek). Wpisałem to hasło w google i niekoniecznie identyfikuję się z tymi piosenkami.
W przeniesieniu tego na grunt wiary moja strona prezentuje chrześcijańskie inspiracje i niezmienność mojego zdania (doświadczenia wiary). Chodzi o odniesienie do Pisma Świętego: 1 J 1,1 "To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce.” oraz Dz 4,20 "Bo my nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli.” Na powyższym logo oprócz zdania "i am what i am" dodałem serduszko "Jezus caritatis" (Jezus Miłością) bł. Karola de Foucauld. Trochę zakręcone tłumaczenie, jak znajdę czas to jeszcze raz to przetrawię i wtedy poprawię wyjaśnienie.
ps. ponieważ nie udało mi się dowiedzieć jaką czcionką jest zrobiony napis, to ten ma moim zdjęciu fizycznie wyciąłem z reklamy Reeboka :)
Ps. Znalazłem czcionkę :) oto wynik
Zaszufladkuj mnie, czyli moje wybrane poglądy społeczne:
100% nauki Kościoła Katolickiego, Tak dla życia od poczęcia do naturalnej śmierci, Nie dla aborcji i eutanazji, Nie dla faszyzmu, nie dla komunizmu, GESTAPO+NKWD=Zbrodniarze winni ukarania, UB i SB - pod sąd, Tak dla dekomunizacji, chwała AK i żołnierzom wyklętym, nie dla znaków okupacji armii niemieckiej i armii czerwonej. Katyń-Wołyń-Powstanie Warszawskie-Pawiak(.............) = PAMIĘTAMY, Tak dla wyjaśnienia katastrofy Tu-154M, Nie dla promocji homoseksualizmu, Nie dla pedofilii, Nie dla pornografii, prawda historyczna, ...
Prośba o modlitwę:
Proszę MÓDLCIE się, aby ci wszyscy, którzy są powołani przez Jezusa, wytrwali w tej łasce. Aby byli dobrymi i ofiarnymi pasterzami, zaś ich powołania świętymi - tj. by byli mocno zakochani w Jezusie i Jemu posłuszni. Taka modlitwa jest dla nas bardzo cenna i ważna. Módlcie się za nas za życia i po śmierci.
ps. najlepiej odpoczywa się i regeneruje w górach - dobrego dnia <><
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 84 gości oraz 0 użytkowników.
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
|||||||
|
Copyright © 2022 Jezus jest Panem! Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Strona istnieje od: 10.04.2001 r. |
Komentarze
Bardzo Księdza proszę o kontakt mailowy na podany adres, ponieważ chcę Księdzu ofiarować bardzo ciekawe Róźańce z Tanzanii i nie wiem , gdzie wysłac:-)
Nie znamy się i nigdy się nie spotkaliśmy, ale przeglądałam Księdza stronkę i spodobała mi się
Ksiedza miłość do rózanca:-)
Barbara Klimek, świecka karmelitanka
Przeczytałem Ojca artykuł, na temat znaków graficznych Oazy Nowego Życia. Jestem, wraz z żoną członkiem Domowego Kościoła w Chicago od prawie 20-tu lat. Szukam informacji na temat znaczka graficznego Domowego Kościoła i jego historii.
Czy mógłbym prosić o kontakt e-mailowy?
Pozdrawiam,
Z Panem Bogiem,
Lech Cyran