Czy można zranić Biblię? Można! Po pierwsze nieczytaniem, tym, że nie widzimy w niej daru Boga, który chce być poznany. Po drugie, przez instrumentalne jej wykorzystywanie - bez wiary, cynicznie. Chciałbym się trochę zatrzymać nad tym drugim wątkiem.
Kupiłem ostatnio na allegro Biblię Tysiąclecia - małe 3 wydanie oprawione w skórę. Zawsze chciałem mieć taki egzemplarz - poręczny i ładny. Sprzedający wystawił też drugi egzemplarz. Stwierdziłem, że skoro lubię te wydania, to dopłacenie kilku zł zupełnie nic nie zmieni. Zawsze mogę go później np. komuś sprezentować. W opisie egzemplarzy była informacja, że mają podkreślenia. Nic szczególnego - mój osobisty egzemplarz też ma. Jednak zdziwiło mnie, że oba kupione egzemplarze mają identyczne podkreślenia.
Okazało się, że ich poprzedni właściciel był Świadkiem Jehowy, a te biblie miały za cel służyć wyłącznie prezentacji nauczania ŚJ. I powiem szczerze, jak przegląda się taką biblię trochę robi się smutno. Bo ktoś cynicznie potraktował teks Pisma Świętego, uwypuklając tylko te fragmenty, które można użyć w prezentacji ŚJ. Nie podkreślił słowa, które jest dla niego ważne lub które jest piękne. Podkreślił to, co wyrwane z kontekstu może być bronią użytą w rozmowie z katolikami. Świadkowie mają swoje pseudotłumaczenie biblii - pełne błędów i przekłamać. Temu ufają i to jest dla nich jedyne autentyczne. Jednak, żeby im nie wytykano tamtych jasnych błędów, do rozmowy z katolikami zabierają tysiąclatkę. Smutna biblia, której nikt nie użył, aby zaprezentować kochającego Boga. Głos, który ktoś zagłuszył, aby nie spotkać Jezusa.
Czas, żeby teraz służyła modlitwie. Bóg jest hojny i łaskawy. Dziś dzięki temu egzemplarzowi uradował mnie fragmentem z Mądrości Syracha 34, 9-17. Przeczytajcie sami. Można pomyśleć, że ten egzemplarz stęsknił się za dzieleniem się Słowem ożywiającym.
Ps. O kłamstwach ŚJ można poczytać np. tu https://watchtower.org.pl/bednarski.php
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 62 gości oraz 0 użytkowników.
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
|||||||
|
Copyright © 2022 Jezus jest Panem! Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Strona istnieje od: 10.04.2001 r. |