|
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
UWAGA: Poniższa notka jest elementem "oazowego x-szperacza". Notką wyjściową jest "Jedność Światła i Życia, czyli o formule światło-życie." , jej dopowiedzeniem ""Foska" czyli znak przynależności i wyraz świadectwa". Pozostałe szperacze znajdziesz tu: "Oaza: Moje inspiracje oazowe - w tym "oazowy szperacz"".
Z A P R A S Z A M
Może już ktoś spotkał się ze znakiem, w którym litery ΦΩΣ-ΖΩΗ wpisano w krzyż na niebieskiej tarczy z napisem: leiturgia, diakonia, martyria. Używane w Ruchu Światło-Życie biblijne pojęcia określające funkcje, przez które dokonuje się budowanie wspólnoty chrześcijańskiej - koinonii. Martyria to świadectwo, głoszenie słowa, leiturgia to liturgia czyli sprawowanie kultu, diakonia to służba. Umiłowanie liturgii, posługę diakonijną i powołanie do świadectwa odkrywamy w charyzmacie Ruchu razem z jego główną ideą - jedności światła danego od Boga i świadectwa chrześcijańskiego życia.
Znaczek ten jest jednym ze starych znaków Ruchu Światło-Życie używanym jeszcze w czasach ks. Blachnickiego, jeszcze zanim dzisiejsza foska stała się oficjalnym znakiem Ruchu (o samej fosce zbieram informacje w tym artykule ( "Foska" czyli znak przynależności i wyraz świadectwa ). Osobiście mam wielki sentyment do tego znaczka, a zaczęło się od naklejki którą dostałem na szkole animatora - i od tamtego czasu jest na moim Piśmie Świętym. Do końca nie wiadomo w jakich okolicznościach powstał (mi nic nie udało się od starych oazowiczów wyciągnąć). Był używany w metalowym znaczku na wkręt (pod koniec lat 70-tych, zdjęcie poniżej), w naklejkach czy jako grafika w publikacjach. Na allegro udało mi się swego czasu kupić ze trzy sztuki wersji metalowej. Wystawiająca go osoba napisała "Odznaka kościelna niewiadomego pochodzenia". Możliwe że została ona wykonana w Warszawie (tak twierdzi człowiek, który wykonywał nowe znaczki metalowe - mówił, że to jest ich robota). Pewnie śp. ks. Giertuga wiedziałby więcej na ten temat. Inicjatywy należy szukać jednak w Krościenku.
Ks. Janusz Grygier wspomina, że taki znaczek nosili animatorzy w 1972 roku na rekolekcjach, na których był uczestnikiem.
Pojawiał się też w przestrzeniach związanych z liturgią lub formacją diakonijną. Zapytałem się kiedyś (2012-11-21) na facebooku o ten znaczek, dostałem następujące informacje.
Z czasem znaczek został zapomniany i nie używany, wyparty jakby trochę przez "standardową" foskę. Np. w tym artykule [ zob. Marek Glogier - Oazy Księdza Blachnickiego ], znaczek określony jest jako "Godło Oaz Nowego Życia i Ruchu Światło-Życie". Ja natomiast spotkałem się z nim, kiedy zacząłem moją formację animatorską w 1995 roku i wtedy przekazano mi, że jest to znaczek diakonii liturgicznej. Tak bardzo mi się spodobał, że kupiłem wszystkie naklejki z tym znaczkiem, jakie miał ks. Boruc. Naklejka ta jako ważny wymiar mojej duchowości znalazła się na mojej Biblii - obok wizerunku Chrystusa Sługi i Niepokalanej. Kolejne egzemplarze mojego Pisma Świętego miały też ten znaczek. Jeszcze parę lat temu można było w Krościenku kupić takie naklejki, niestety później zniknęły (mi został zapas 2-3 sztuk).
Naklejki w latach 90-tych na jego podstawie metalowego znaczka wydrukował ks. Janusz Grygier (z ekipą). Została specjalnie wykonana ręcznie jako grafikę. To ta naklejona na moje egzemplarze Biblii (zdjęcie niżej).
Moim zdaniem pojawienie się tej triady leiturgia, diakonia, martyria w Ruchu należy wiązać z książką: "Martyria, Leiturgia, Diakonia : Festschrift für Hermann Volk" wydaną w 1968 w Mainz (Matthias-Grünwald-Verlag). Wśród autorów tej pozycji wymieniani są: Hermann Volk; Rudolf Haubst; Karl Rahner; Otto Semmelroth, a ponieważ w swoich publikacjach ks. Blachnicki bardzo często odwołuje się do Karl Rahnera, to jestem pewien, że ta publikacja była mu znana. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia, ale zbieżność dat na to mogłaby wskazywać.
W pamiątkach po ks. Danielskim, które pokazała mi siostra ks. Wojtka, znalazły się dwa rysunki przedstawiające stare (może pierwowzory, może aranżacje) znaczki. Należy więc przypuszczać, że jakoś takie wyobrażenie funkcjonowało w Ruchu. Foski są wykonane ręcznie i niestety również są niewiadomego pochodzenia (autorstwa) choć kształtem przypominają foskę diakonii czy znaczek "koinonia". Może to pierwowzory obu fosek a może ich aranżacje. Jedno jest pewne - są ładne.
A takie znamy dziś.
A tutaj metalowy (na wkręt) znaczek koinonii
(pewnie też z lat 70-tych, dostałem od p. Basi Danielskiej)
Kiedyś natrafiłem na taką perełkę, czyli niewiadomego pochodzenia medal (może znaczek lektorski - taki lokalny jak te z Warszawy). Kupiłem go na allegro, ale sprzedający nie wiedział skąd go dostał poza tym, że nie było to od oazowicza. Na awersie znajduje się foska, napis Ruch Światło-Życie i greckie słowo agape. Na rewersie kaganek i greckie słowa leiturgia, diakonia, martyria. Słowo "diakonia" jest słabo odlane a przez to mało widoczne. Nic więcej nie mogę o nim powiedzieć. Pytałem, ale nikt nie kojarzył takich medali.
Ten charakterystyczny znak tradycyjnie jest wręczany w arch. warszawskiej razem z tekstem "Drogowskazów" w ramach nabożeństwa misji, jako tzw. znak przymierza. Wtedy to uczestnicy, którzy po 2 st. ONŻ wchodzą w nowy etap deuterokatechumenatu odnawiają i pogłębiają przymierze z Bogiem przyjmując za swoje "Drogowskazy Nowego Człowieka". W 2012 roku moderacja archidiecezji warszawskiej (głównie ks. Witkowski, choć przymiarki były dużo wcześniejsze) dopięła starań, aby przygotować (odnowić) metalową wersję obrazka (dostępne są w Diakonii Słowa). Przyznać trzeba, że wyglądają lepiej niż naklejka z agrafką stosowana wcześniej (zdj. niżej). Duży zapas tych fosek przekazaliśmy do Krościenka i można je tam również nabyć w Diakonii Słowa.
Dziś znaczek jest wiec stosowany jako znaczek Diakonii Liturgicznej (np. [ www ]), lub Diakonii Deuterokatechumanetu (np. [ www ]), lub jako znak przymierza, lub jako znaczek towarzyszący diakonii ruchu (np. [ www ]).
Swego czasu znalazłem zdjęcie takiego znaczka ze szpilką. I dzięki mega wielkiej uprzejmości p. Wojciecha, który dał mi powyższy znaczek, ze swojej kolekcji na http://myvimu.com/, mogę podzielić się powyższymi zdjęciami. Taki znaczek to dopiero oazowy rarytas.
Piękny (duży) drewniany znak, wypalony na desce, jest w diecezji łomżyńskiej. Na odwrocie wypalone jest imię ks. Wróblewskiego i data. Poniżej zdjęcia.
Pewną zagadką był natomiast dla mnie znaczek, którego zdjęcie umieściłem poniżej. Kształtem jest identyczny jak ten z lat 70-tych, tylko zamiast wkrętu ma pin, co sugerowałoby jego późniejsze wykonanie. Zdjęcie znalazłem na stronie z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ("http://ichtis.info/wakacyjne-rekolekcje-liturgiczne/2137"). Okazało się, że jest to ta wspomniana metalowa przypinka funkcjonująca jako znak ich Diecezjalnej Diakonii Liturgicznej. Moderator diakonii, na podstawie tego starego znaczka na wkręt, zamówił jakąś partię znaczków z pinem. I to o tych znaczkach mówił człowiek z warszawskiej firmy, że je robił a nie o tych starych.
Niestety, mimo że udało mi się nawiązać kontakt z moderatorem tej diakonii a zarazem pomysłodawcą wykonania takich pinów, i mimo że miałem obiecane kilka sztuk do mojej kolekcji, na dziś dzień nie udało mi się ich dostać. Czynnik ludzki.
We wrześniu 2022 nastąpiło radosne wydarzenie. Otóż od czytelnika mojej strony, który natrafił na ten artykuł, dostałem dwa wspomniane wyżej znaczki.
Szukam informacji o wszystkich powyższych znaczkach
Jeśli ktoś wie coś więcej na temat tych znaczków - niech pisze do mnie.
Zauważam, że dziś u oazowiczów brakuje tych znaków identyfikacji ze wspólnotą.
Cały czas wraca to, że trudno się przyznać przed innymi. Może to jest jeden z powodów, że wspólnoty się zamykają tylko w sobie.
Ps. Na zakończenie mała inspirująca myśl czyli cytat z pewnego artykułu [zob. www ]
"Ks. F. Blachnicki pisał: "Ponieważ Ruch Światło-Życie jest ruchem formacyjnym, którego celem jest doprowadzenie do dojrzałości chrześcijańskiej ludzi każdego wieku i stanu, wypełnia on swoje powołanie przez samą wierność swojemu charyzmatowi. Innymi słowy ewangelizacja jest naturalną konsekwencją i owocem realizacji programu formacyjnego Ruchu, a zarazem jedyną weryfikacją i sprawdzianem autentyzmu tej formacji".
Ewangelizacja jest jedynym sposobem, w jaki Ruch może pozyskiwać nowych członków. Tej ewangelizacji jest jednak ciągle zbyt mało. Pozytywnym przykładem jest udział animatorów w ewangelizacji "Przystanek Jezus" w Żarach. Ale gdzie podziali się oazowicze w szkołach? Gdzie organizowany przez nich, mimo nieprzychylności dyrekcji, Anioł Pański na dużej przerwie? Gdzie z dumą noszona skórzana foska lub krzyż animatorski? Wiele jest jeszcze do zrobienia".
Jeśli masz u siebie jakąś foskę (znaczek), o której nie wspomniałem i bardzo chcesz mi ją przekazać, aby kolekcja była kompletna - napisz do mnie. Bo niestety łatwiej je dostać niż kupić, bo raczej takich pamiątek nikt na allegro nie wystawa, chyba że jest to osoba niezwiązana sentymentalnie z oazą, to wtedy coś tam się jako "staroć" prześliźnie. A jeśli nie możesz mi jej dać, to przynajmniej przyślij jej zdjęcie z opisem.
Wysłałem kilka maili, ale nie widać nie wszyscy mają zwyczaj odpowiadać na maile.
Możesz mi też przesłać świadectwo z noszenia foski, wspomnienia związane z jej otrzymaniem lub jakiekolwiek informacje pozwalające poszerzyć wiedzę na powyższy temat.
Będę zobowiązany, x. Tomek Moch
Mam nadzieję, że choć w małym zakresie poruszyłem waszą ciekawość!
Więcej o formule światło-życie:
Zapraszam do artykułu "Jedność Światła i Życia, czyli o formule światło-życie", w którym staram się wyjaśniając symbolikę znaczka oazowego jak również to, jak to się stało, że teraz foska jest znakiem Ruchu. Dla zachęty kilka obrazków :)
Natomiast w artykuliku ""Foska" czyli znak przynależności i wyraz świadectwa" staram wyjaśnić, dlaczego noszenie foski na wierzchu jest dla oazowiczów tak ważne. Prezentuję też różne formy oazowego świadczenia. Staram się też pozbierać różne co ciekawsze wzory fosek występujące zarówno w formie 3D jak i w wersjach drukowanych.
A oazową grafikę prezentuję w "Foskowe pomysły - grafiki oazowe"
i "Moja autorska grafika twórcza"
i "Foski i graficzki pisane tabletem - marzec 2015"
oraz w "Foski z okładki Ewangelii wg. św. Łukasza".
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 44 gości oraz 0 użytkowników.
![]() |
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
||||||
![]() |
![]() |
Komentarze
PS - chyba trzeba tu dodać kwestię (foto) krzyży animatorskich, a nawet ich odmian...muszę przekopać swoje pamiątki i przypomnieć sobie jak się ta sprawa ma.