Czy chcemy prowadzić życie wygodne czy mądre? Niestety bardzo rzadko da się te pragnienia pogodzić. Co innego, kiedy chcemy prowadzić życie mądre i pełne pokoju. Tu z pomocą przychodzi Jezus, pokazując gdzie szukać prawdziwej wielkości. Wszystko zamyka się w słowie "służba".
Do przemyślenia: Czy podejmuję rozeznanie nad moimi pragnieniami?
Homilia z Mszy św. o 8.00:
Homilia z Mszy św. o 11.00:
Dzisiejsze czytania: Czytania: Mdr 2, 12. 17-20; Ps 54(53), 3-4. 5. 6 i 8; Jk 3, 16 – 4, 3; 2Tes 2, 14; Mk 9, 30-37
"Służenie innym sprawia, że wzrastamy" - Anioł Pański z pp. Franciszkiem - 19.09.2021r.
Dziś obchodzimy 55. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu. Zachęcam do zapoznania się z orędziem papieża Franciszka.
Wehikuł czasu:
Duchowe zamyślenie: XXV niedziela zwykła (20.09.2015) Rok "B"
Inspirujące rozważanie (niedziela):
Niedzielne rozważania z "Gościa Niedzielnego"
Lectio divina i homilia na stronie biblista.pl
ks. Wojciech Węgrzyniak - medytacja
Szkoła Słowa Bożego - Rozważania niedzielne Rok B
Szkoła Formacji Duchowej - lectio divina, echo Słowa, skrutacja
Ubogacające komentarze
Anioł Pański z pp. Franciszkiem
19 września 2021 r.
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!
Ewangelia dzisiejszej liturgii (Mk 9, 30-37) mówi nam, że w drodze do Jerozolimy uczniowie Jezusa spierali się o to, który „z nich jest największy” (w. 34). Wówczas Jezus skierował do nich stanowcze słowa, które odnoszą się również do nas dzisiaj: „Jeśli ktoś chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich” (w. 35). Jeśli chcesz być pierwszy, musisz wejść do kolejki, być ostatni i służyć wszystkim. Tym lapidarnym zdaniem Pan zapoczątkowuje radykalną przemianę: obala kryteria, które wyznaczają to, co naprawdę się liczy. Wartość osoby nie zależy już od pełnionej roli, od osiągniętego sukcesu, od wykonywanej pracy, od pieniędzy zgromadzonych w banku. Nie, w żadnym wypadku nie zależy od tego. Wielkość i sukces, w oczach Boga, mają inną miarę: mierzy się je służbą. Nie przez to, co posiadamy, lecz przez to, co dajemy. Czy chcesz być pierwszym? Służ. Tą drogą trzeba iść.
Dziś słowo „służba” wydaje się nieco wyblakłe, wyświechtane przez użycie. Ale w Ewangelii ma ono znaczenie precyzyjne i konkretne. Służenie nie jest wyrazem uprzejmości: jest to czynienie, jak Jezus, który podsumowując swoje życie w kilku słowach, powiedział, że „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć” (Mk 10, 45). Dlatego, jeśli chcemy naśladować Jezusa, musimy podążać drogą, którą On sam wytyczył, drogą służby. Nasza wierność Panu zależy od naszej gotowości do służby. A to jak wiemy kosztuje, „ma posmak krzyża”. Ale kiedy wzrastamy w trosce i dyspozycyjności wobec innych, stajemy się bardziej wolni wewnętrznie, bardziej podobni do Jezusa. Im bardziej służymy, tym bardziej odczuwamy obecność Boga. Szczególnie wtedy, gdy służymy tym, którzy nie mogą się nam odwzajemnić, ubogim, przyjmując z czułym współczuciem ich trudności i potrzeby: i tam odkrywamy, że my z kolei jesteśmy miłowani i brani w ramiona przez Boga.
Jezus, właśnie po to, aby to ukazać, powiedziawszy o prymacie służby, wykonuje pewien gest. Bierze dziecko i stawia je pośród uczniów, w centrum, na najważniejszym miejscu (por. w. 36). Dziecko w Ewangelii nie tyle symbolizuje niewinność, ile raczej znikomość. Ponieważ maluczcy, jak dzieci, są zależni od innych, od dorosłych, muszą otrzymywać. Jezus obejmuje to dziecko ramionami i mówi, że kto przyjmuje dziecko, Jego przyjmuje (por. w. 37). Ukazuje w te sposób komu służyć przede wszystkim: tym, którzy muszą otrzymywać, a nie mają czym się odwzajemnić. Przyjmując tych, którzy są usunięci na margines, zapomnianych, przyjmujemy Jezusa, ponieważ On tam jest. To w maluczkim, w ubogim, któremu służymy, także i my otrzymujemy czułe objęcia Boga.
Drodzy bracia i siostry, wezwani przez Ewangelię, zapytajmy samych siebie: czy ja, który idę za Jezusem, interesuję się tymi, którzy są najbardziej zapomniani? Czy też, tak jak uczniowie tamtego dnia, szukam osobistej satysfakcji? Czy rozumiem życie jako współzawodnictwo, aby zrobić sobie miejsce kosztem innych, czy też jestem przekonany, że bycie pierwszym jest służbą? A konkretnie: czy poświęcam czas jakiemuś „maluczkiemu”, osobie, która nie ma środków na odwzajemnienie się? Czy dbam o kogoś, kto nie może mi się odwdzięczyć, czy tylko o moich krewnych i przyjaciół? Takie pytania możemy sobie postawić.
Niech Dziewica Maryja, pokorna Służebnica Pańska, pomoże nam zrozumieć, że służba nas nie umniejsza, ale sprawia, że wzrastamy. I że więcej radości jest w dawaniu, aniżeli w braniu (por. Dz 20, 35).
za: papiez.wiara.pl, podkreślenia moje.
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 68 gości oraz 0 użytkowników.
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
|||||||
|
Copyright © 2022 Jezus jest Panem! Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Strona istnieje od: 10.04.2001 r. |